poniedziałek, 5 czerwca 2017

MAJ '17

MAJ pachnie bzem i babeczkami we wszystkich możliwych smakach. Pachnie Julkiem, ale to przecież oczywiste. I pachnie słońcem - bo nareszcie mamy go pod dostatkiem!


JA sobie trwam i cieszę się każdą chwilą. Cieszę się dniem matki i uśmiechami naszego syna. Piekę ciasta i ciasteczka i planuję zrobić z tego biznes - bo przecież każdy ma marzenia, a cudnie byłoby robić coś, co naprawdę lubię! 


MARCIN ostatnio uśmiecha się jakby częściej, ten mój drogi melancholik. Śpiewa i klaszcze na skinienie Julka i całuję mnie trochę częściej. Może się zakochał? 


NASZ MAŁY CHŁOPIEC rośnie! Nie zatrzymanie, każdego dnia coraz szybciej. Każdego dnia uczy się czegoś nowego i rozkochuje nas w sobie od nowa. 


OGLĄDAŁAM trzy świetne, duńskie kryminały. Każdego roku kręcą kolejny, pełnometrażowy film z tej serii - każdy opowiada inna historię, jednak subtelnie wiążą się w całość.  Nie mogę doczekać się kontynuacji! Kto zgodnie tytuł? 


PRZECZYTAŁAM... No cóż - z czytaniem kiepsko mi idzie... Z pewnością przeczytałam KUKBUK harce i Basie Szmydt - polecam! Ale nie, czytałam przecież Roszpunkę, Kota w butach i Jasia i Małgosie. I cały szereg innych bajek i poezję Tuwima. Czytam też sporo o rozwoju dziecka i trochę polityki. I gdzie pojechać z dzieckiem jak się mieszka w Zagłębiu Ruhry. Dużo czytam!




PRACUJĘ NAD jednym z moich marzeń, ale to dopiero początek drogi.

Próbuję zrobić kosz z papierowej wikliny, ale ukręciłam dopiero cztery rurki - a w głowie kłębi się milion pomysłów, tylko czasu ciągle mało. Wszystkie mamy tak mają? 


UDAŁO MI SIĘ znaleźć równowagę, choć wciąż muszę nad nią pracować. Udało mi się poznać rytm dnia mojego syna i dopasować nas do siebie - tak aby ugotować obiad, przeczytać bajkę i poprasować. 


CZEKAM Z NIECIERPLIWOŚCIĄ... Właściwie nie czekam - cieszę się tym, co jest. Właśnie to mnie uszczęśliwia i nigdzie obecnie mi się nie spieszy.



CHCIAŁABYM aby zawsze było mi tak dobrze, abym umiała odsunąć problemy od codziennego życia i brać z chwili obecnej. Problemy były i będą - zawsze znajdzie się rozwiązanie. 


DZIĘKUJĘ mojej cudnej mamie i wspaniałemu tacie za ich wsparcie i mądre słowa - za to, że zawsze mogę na nich liczyć. Dziękuję bratu, że mnie przytulił kiedy tego potrzebowałam. 



19 komentarzy:

  1. Piekny maj miałaś ;) Tyle rzeczy udało Ci się zrealizwoać. Mam nadzieje, że czerwiec będzie równie udany.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam taką nadzieję ☺️ słońce za oknem motywuje do działania 😅

      Usuń
  2. ładny ten wpis :) emanuje szczęściem :) pielęgnuj je w sobie :) wszystkiego dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bajeczne zdjęcia :) A jak zielono :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miło czytać tak optymistyczne wpisy. :) Maj to taki piękny miesiąc, że wszystko wygląda pozytywniej. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, chyba każdy kocha ten miesiąc bo jest wstępem do lata ☺️

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Oj tak! Sama jestem zachwycona - to mój mąż wybrał to miejsce 😉

      Usuń
  6. Bardzo pozytywny wpis i piękne zdjęcie. Oby każdy następny miesiąc był co najmniej tak dobry jak ten ;)
    Jeśli masz ochotę, zapraszam do siebie :)
    https://coscudownego.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Maj jest fajnym miesiącem w którym wszystko kwitnie i budzi się do życia wraz z człowiekiem :) i ogólnie fajne zdjęcia :)

    Pozdrawiam
    Zazuul.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Życzę ci spełnienia marzeń i wierzę, że jak bedziesz wytrwała to się uda! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękne zdjęcia, Aga! Naprawdę, wyglądają bajecznie!
    A maj to cudowny miesiąc, więc musiał być udany :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję, ale tym razem Marcin jest ich autorem :)

    OdpowiedzUsuń